Forum fanów red. Tomasza Sianeckiego
Ekhm.... A od kilku postow nie zauważyłam żebyście czegoś słuchały?????? ChatBox jest na dole :-) A tu proszę o dyscyplinę....
Żeby dać Wam przykład włączyłam tv- mtv i tam leci piosena jakiejś dziewczynki.....Zaraz sie nazwa wyświetli...hmmmm... JOJO? :-) No jojo śpiewa sobie w deszczu o chłopaku ktory ją olewał :-) Piosenka dla mnie bez wiekszego znaczenia ;-p Słucham żeby dac przykład, widzicie jakie poświecenie ;-)
Offline
Nie znam, niestety, ale z kawałków, które kojarza mi sie wyjątkowo romantycznie mogę wymienic cudowny utworek Stinga: When we dance i Sade: No ordinary love, jest oczywiście dużo więcej takich kawałków, ale przy tych po prostu odpływam...
Offline
Czy to ten Tomasz Żółtko, mąż Joanny Zagdańskiej? Była kiedyś taka piosenkarka o pięknym głosie. Śpiewała liryczne utwory swego męża. Pewnie jeszcze śpiewa, tylko nie ma jej w mediach. A szkoda, bo niejedne dzisiejsze "gwiazdki" mogłyby uczyć się od niej. Piszecie tu o różnych rodzajach muzyki rozrywkowej, a ja w każdym z nich odnajduje coś swojego, oglądałam też koncert Norah Jones. Bardzo u wykonawców cenię głos i charyzmę, to co razem daje jakąś nadzwyczajną mieszankę i pozwala mi słuchać bez względu na to jaki rodzaj muzyki ten ktoś wykonuje.
Chyba coś mi się pomyliło, ten mąż Zagdańskiej nazywał się prawdopodobnie Żółkoś, czy jakoś tak
Ostatnio edytowany przez Wiga (2007-09-17 18:10:36)
Offline
Jakoś nie kojarze...
Skoro Norah Jones jest lubiana na naszym forum, więc ja właśnie słucham sobie jej utworku UNTIL THE END , z ostatniego albumu. A za chwilke posłucham jednej z moich ulubionych piosenek COME AWAY WITH ME. Jej subtelna muzyka i głos działaja niesamowicie kojąco
Offline
Użytkownik
Też uwielbiam Requiem for a dream zarówno film jak i ścieżkę dźwiękową do tego filmu, choć nie przepadam z taką ostrą muzyką to z tą piosenką mam dobre wspomnienia z pewnego okresu mojego życia.
A teraz słucham KRIST VAN D - you are the one. Mój gust muzyczny odbiega trochę od waszego, ale powiedziałbym jednak, że można go nazwać jako mix muzyczny. Słucham wszystkiego po trochu zaczynając od muzyki Radiostacji i muzyki z pewnego warszawskiego klubu Desperados, (w którym kiedyś pracowałam www.desperados.com.pl a potem bardzo często w nim bywałam jako gość) poprzez muzykę latynoską, aż do muzyki z lat 60', 70', 80', i 90'. A najbardziej co kocham z okresu młodości moich rodziców to jest wspaniały zespól Smokie, a także zespół powstały w latach 60', którego muzykę uwielbiam zwłaszcza ballady t.j Scorpions.
Offline
Kamilencja, mój gust muzyczny to także taki typowy mix wielu nurtów i też uwielbiam starsze utworki, zwłaszcza z końca lat 80' i 90'. To był bardo dobry okres pod względem muzycznym. Wszystkie te stare, dobre kawałki świetnie sprawdzaja sie na imprezach
Aktualnie słucham sobie jednej z tych starych, cudnych ballad: Petera Gabriela- Don't give up
Offline